Podtrzymać dobrą passę – wyjazd do Słupska
W niedzielę 17 listopada MKS Kusy Szczecin w ramach 4 kolejki II ligi grupy pomorskiej udaje się do Słupska na mecz z miejscową Słupią. Ekipa z województwa Pomorskiego rzutem na taśmę zgłosiła się do rozgrywek i stała się 8 drużyną rywalizującą o awans do I ligi. Trener słupszczanek w ostatnich meczach miał do dyspozycji tylko 12-13 zawodniczek, okrojony skład ma niewątpliwie wpływ na wynik sportowy, podopieczne Michała Zakrzewskiego zanotowały dotychczas 3 porażki i okupują ostatnie miejsce w tabeli.
Zdecydowanie odmienna sytuacja panuje w Szczecinie, „Kusy” z kompletem punktów plasuje się na 2 pozycji ustępując tylko SPR Gdyni pod względem bramkowym. Drużyna prowadzona przez duet trenerski Michniewicz-Bielecka będzie zdecydowanym faworytem niedzielnego pojedynku, ale jak zastrzegają zarówno zawodniczki jaki trenerki – podejdą do tego spotkania w pełni skoncentrowane, nie lekceważąc przeciwnika.
W niedzielę na parkiecie zobaczymy rozgrywającą Klarę Gotzmann, która niedawno dołączyła do zespołu „Kusego” i już zdążyła zadebiutować w wygranym meczu w Brodnicy. Dziewiętnastoletnia szczypiornistka w zeszłym sezonie reprezentowała UKS Start Pietrowice Wielkie (8 spotkań, 39 bramek), który również występuję w II lidze (grupa śląska).
Słupia w poprzedniej kolejce w starciu z Wejherowem (porażka 27:23) pokazała, że drzemie w niej olbrzymi potencjał, Tytani zwycięstwo wyrwali w samej końcówce o czym wspomina na stronie klubowej trener Słupi: „- Do 52. minuty było dobrze. Najwyraźniej zapomnieliśmy jednak o tym, że mecz trwa 60 minut. Zawaliliśmy końcówkę”. Gospodynie są żądne pierwszych punktów w sezonie, najlepiej dokonać tego przed własną publicznością, a taka okazja nadarza się własnie w niedzielę. Zapowiada się zatem ciekawe widowisko!
Słupia Słupsk – MKS Kusy Szczecin,. 17 listopada, godz. 13:00